W ciągu ostatnich miesięcy temat poruszający kwestie wykorzystania sztucznej inteligencji w biznesie jest jednym z najczęściej podnoszonych przez media i opiniotwórczych specjalistów. Wszystko za sprawą pojawienia się Chatu GPT i kontrowersji, które pojawiły się wokół narzędzia przygotowanego przez OpenAI.
Z jednej strony, jest to całkowicie zrozumiałe, że możliwości, które daje ChatGPT, wzbudzają emocje, z drugiej zaś zaskakujący jest ich poziom intensywności. Dlaczego? Bo sztuczna inteligencja np. w e-handlu wykorzystywana jest już od lat. Różnica jest taka, że teraz mariaż biznesu i AI wchodzi na nowy, wyższy poziom i obejmuje kolejne obszary. Jak twierdzą specjaliści IdoSell, jednej z najpopularniejszych platform sklepowych w Polsce, AI w ciągu najbliższych lat będzie bardzo mocno wspierać e-commerce i sprzedaż.
Spis treści:
To nie nowość?
W e-handlu funkcjonalności, które są budowane na bazie inteligentnych algorytmów, bardzo spowszedniały. Wielu sprzedawców, którzy korzystają z tego typu narzędzi, nawet nie zastanawia się już nad tym, czy w ich biznesie „zatrudniona jest AI”. Pomimo tego, że na co dzień ściąga ona ruch do sklepów, automatyzuje procesy czy też „dba” o marketing.
Warto wiedzieć
Warto w tym miejscu postawić tezę, że wraz z rozwojem AI e-sklepy zyskują kolejne możliwości, które w przyszłości pozwolą im na jeszcze większą i efektywniejszą sprzedaż.
Według ekspertów IdoSell, w ciągu najbliższych lat sztuczna inteligencja zdominuje kolejne duże obszary handlu internetowego takie jak automatyzacja i optymalizacja różnorodnych procesów w tym m.in. działań marketingowych, zarządzania magazynem, czy też obsługi kontaktu z klientami. Wszystko będzie zależne od potrzeb sprzedawców i oczekiwanych efektów w relacji do nakładów.
Jak “zatrudniać” AI?
Rozwój e-commerce i AI będą szły jednym torem – takie są przewidywania ekspertów. Wykorzystanie sztucznej inteligencji ma też być coraz powszechniejsze w e-handlu. Szczególnie w takich obszarach, które mają ułatwiać dotarcie do klienta i optymalizację procesów marketingowych i biznesowych.
AI jest potrzebne do tego, żeby przedsiębiorcy byli w stanie pewne rzeczy przewidzieć, nawet jeśli pozornie posiadają niewiele danych. Rozpoznawanie potrzeb kupującego i sprawienie, żeby otrzymał to, czego szuka (nawet jeśli nie potrafi tego precyzyjnie wyrazić) to priorytet w dzisiejszych czasach.
Warto wiedzieć
Najbliższe lata będą przebiegały pod znakiem wykorzystania sztucznej inteligencji w takich obszarach e-commerce jak gospodarka magazynowa, analiza i przewidywanie działań konkurencji czy też dynamiczna optymalizacja cen w różnych kanałach marketingowych.
AI może także badać skłonność intencji zakupowej klienta i personalizować jego ścieżkę wizyty w sklepie czy też dostosować interfejs sklepu do indywidualnych preferencji poszczególnych klientów – tak, żeby był on mniej lub bardziej profesjonalny i skomplikowany. To zależy od tego, czy zidentyfikuje, że ma do czynienia z „początkującym” konsumentem, czy też z osobą bardziej doświadczoną.
Ciekawym zastosowaniem AI jest obszar predykcji ruchu, a co za tym idzie generowanego obciążenia. Dzięki temu serwery mogą się automatycznie skalować, dynamicznie dostosowując moc do przewidywanego natężenia ruchu, wynikającego nie tylko z działań sklepu, ale również otoczenia konkurencyjnego. Szczególnie interesującym przykładem zastosowania AI jest optymalizacja cen towarów. Inteligentne algorytmy mogą dynamicznie dostosowywać ceny poszczególnych towarów do indywidualnych klientów, sezonów sprzedażowych, stanów magazynowych sprzedawcy, prognoz sprzedaży, czy też cen i dostępności produktów u konkurencji.
Już teraz szerokie wykorzystanie w e-commerce mają „inteligentne” chatboty. Mogą one odpowiadać np. za automatyzację komunikacji z klientem. Wsparciem dla sklepów internetowych są też moduły logistyczne, które zoptymalizują ułożenie towarów, wyznaczanie tras w magazynie, tak, żeby proces kompletacji, przebiegał jak najbardziej efektywnie. Algorytmy predykcyjne mogą także pokazywać klientom informację o tym, kiedy mogą spodziewać się przesyłki, nim jeszcze dokonają zamówienia.
Ciekawym zagadnieniem może być również wykorzystanie AI w e-commerce w czasie kryzysu, ponieważ pomaga ona zmniejszyć koszty niektórych procesów w e-sklepie. Należy tu jednak pamiętać, że stworzenie narzędzi wykorzystujących inteligentne algorytmy w pierwszym etapie może być czasochłonne i wymagać sporych nakładów.
ChatGPT a prawo
O ile nie ma wątpliwości co do wykorzystania inteligentnych algorytmów w celu zautomatyzowania procesów w sklepie, o tyle eksperci mają wątpliwości co do korzystania przez e-sklepy z takich narzędzi jak ChatGPT m.in. do tworzenia opisów, czy treści pod SEO. Są one dla e-sklepów narzędziem walki konkurencyjnej, która bierze się z różnicowania ich pod kątem ogrania mechanizmów wyszukiwarek. Wykorzystywanie rozwiązań AI przeniesie tę walkę na inny poziom. Efekt jednak może być bardzo niepewny.
Problemem mogą być także kwestie prawne. Regulamin ChatuGPT jest tak skonstruowany, że umożliwia użytkownikom korzystanie z wyników działania chatbota. Dodatkowo to, co osoby posługujące się narzędziem, wprowadzą od siebie do chatu, będzie materiałem do dalszej nauki algorytmów w bazie ChatuGPT. To oznacza, że jeśli ktoś niefrasobliwie wpisze tam wewnętrzne, firmowe dane, plany, strategie, może ujawnić w ten sposób tajemnice firmy lub dane osobowe - w mniej lub bardziej okrojonej formie.
Warto wiedzieć
Firma, która decyduje się na to, żeby ChatGPT tworzył np. content do mediów społecznościowych, musi zweryfikować treści i wyważyć ryzyka. Nie wiemy, czy chat nie wytworzy przypadkiem podobnych treści dla konkurencji, która również postanowi z niego skorzystać.
Oczywiście należy monitorować pojawiające się interpretacje i nowo tworzone przepisy, gdyż sytuacja w tym zakresie będzie na pewno dynamiczna - to co dzisiaj niemożliwe, może “jutro” być już legalne.
Konsekwencją korzystania w sklepie internetowym z contentu przygotowanego przez ChatGPT może być żądanie skasowania lub szybkiej wymiany istniejących na stronie treści. Jeśli naruszymy czyjeś prawa autorskie, grożą nam również roszczenia cywilno-prawne, czyli np. obowiązek zapłaty wynagrodzenia (licencji), które musielibyśmy uiścić za stworzenie tekstów, które chcielibyśmy wykorzystać. Może się bowiem okazać, że ChatGPT użyje w swoim opracowaniu cudzych treści. Wtedy odpowiedzialność ponosi ta osoba, która umieści je na swojej stronie lub w social media.
Zakończonych prawomocnie procesów związanych z użyciem ChatuGPT w biznesie jeszcze nie było. Jednak jak przewidują prawnicy - można się ich spodziewać już niebawem.
AI od dekady
Warto pamiętać, że inteligentne algorytmy w e-commerce to nie nowość. Dostawcy usług wykorzystują je w swoich funkcjonalnościach od wielu lat. I tak np. IdoSell stosuje algorytmy rekomendacji i machine learning w produkcie IdoSell RS do rekomendacji towarów. To rozwiązanie opiera się o algorytmy, które analizują zachowania klientów. Poszukują one kupujących o podobnych preferencjach do danego klienta, aby zarekomendować mu potencjalnie interesujące towary, zgodne z jego preferencjami. Kolejny produkt w portfolio to Reklamy Google od IdoSell, który wykorzystuje uczenie maszynowe do predykcji tego, jak potencjalne towary będą efektywnie reklamowane.
Świat e-handlu na AI otwierał się już od dawna i to z dobrym skutkiem. Jednakże w całej tej ekscytacji ostatnich miesięcy, dobrą praktyką jest zachowanie zdrowego rozsądku. Sprawdzone rozwiązania, które wykorzystują inteligentne algorytmy, mogą pomóc w rozwoju biznesu, a niefrasobliwe użycie niektórych narzędzi może przysporzyć kłopotu. Nie ma tu czerni lub bieli, warto więc poruszać się w obszarze szarości i w rozważny sposób przenosić biznes na kolejne poziomy.
Tekst stworzony we współpracy z ekspertami IdoSell: Adamem Bortnikiem, Rafałem Malujdą i Tomaszem Zdziebko.