Działania SEO w segmencie e-commerce wymagają specyficznego podejścia i automatyzacji wielu elementów. Warto zatem pomyśleć o optymalizacji stosowanych rozwiązań w zakresie zmian produktowych, w zarządzaniu treścią i przy wykorzystaniu wewnętrznych danych. Z poniższego poradnika dowiesz się, co należy zrobić z niedostępnymi produktami w sklepie internetowym, jak zarządzać treścią tysięcy produktów oraz jak optymalnie wykorzystać wewnętrzną wyszukiwarkę serwisu.
# 1 Co zrobić z niedostępnymi produktami?
W zależności od kontekstu możemy mieć kilka przypadków:
- Jeśli wiesz, że produkt będzie dostępny, pozostaw podstronę tak jak jest. Nie używaj przekierowań, nie usuwaj adresów, nie ukrywaj informacji. Poinformuj użytkowników o przewidywanej dacie dostawy. Udostępnij możliwość pozostawienia adresu e-mail, na który wyślesz wiadomość jak tylko produkt wróci do oferty. Przemyśl też możliwość przedsprzedaży wzmacniając wyjątkowość oferty.
- Jeśli produkt jest wycofany z oferty i nie ma szans na jego powrót, pozostaje kilka rozwiązań, których wybór zależy od konkretnej sytuacji:
- Zastosuj przekierowanie 301. Jeśli wycofany produkt jest zastępowany przez nowszy model, to rozwiązanie przeniesie wartość SEO oraz pozwoli zachować ruch dla osób wchodzących bezpośrednio lub przez witryny odsyłające;
- Przekieruj użytkowników do najbliższej kategorii. To pozwoli odpowiedzieć na intencję użytkowników i przenieść moc SEO. Idealnie, jeżeli zaproponujesz zbliżone produkty;
- Użyj adresu URL ponownie lecz dla innego produktu, jeżeli sprzedajesz generyczne produkty, dla których id czy model nie jest istotny. To rozwiązanie pozwoli zachować 100% wartości SEO;
- Pozostaw działający adres bezterminowo, jeśli podstrony wnoszą istotne dla użytkowników treści informacyjne, jak specyfikacje, manuale, dane serwisowe itd;
- Usuń bezpowrotnie adres, jeśli nie ma w ofercie podobnych produktów. Wyszukiwarki zostaną w jasny sposób poinformowane o usuniętym adresie. Pamiętaj, aby zaktualizować linki wewnętrzne w taki sposób, aby nie prowadziły do nieistniejących stron.
- Jeśli oferujesz sezonowe produkty, powinieneś skupić się na strukturze kategorii, oraz linkowaniu wewnętrznym. Najważniejszym produktom należy zapewnić maksymalny przepływ PageRank™. Można do tego wykorzystać linki ze strony głównej, ze stron kategorii oraz powiązanych produktów. W przypadku regularnych zmian możesz dodać datę w strukturze adresu, a następnie użyć przekierowania 301 na nowe wydanie, np. /moj-produkt-2013 na /moj-produkt-2014
# 2 Jak zarządzać treścią na tysiącach produktów?
Wciąż niewiele sklepów internetowych wychodzi poza generowanie treści z baz dystrybucyjnych, które powielone są na wielu innych witrynach. Myśląc długoterminowo, warto mieć na uwadze kilka sposobów, które pomogą rozbudować ten content:
- Zidentyfikuj najważniejsze produkty, za pomocą wewnętrznej bazy danych lub narzędzia analitycznego. Stwórz dla nich dedykowany, unikalny content.
- Skup się kategoriach. Bardzo trudne byłoby napisanie treści dla 200 000 produktów, ale możliwa jest optymalizacja linkowania wewnętrznego z kategorii czy wyświetlanie podobnych artykułów. Potraktuj kategorie jako swoiste „strony-główne” dla produktów jednorodnych tematycznie
- Udostępnij kupującym możliwość tworzenia treści, to odwiedzający są najbardziej wartościowym źródłem contentu. Pamiętaj o komentarzach, opiniach czy recenzjach produktów. Zachęcaj użytkowników do pisania i dzielenia się spostrzeżeniami.
- Opisz zdjęcia słowami związanymi z produktem za pomocą tagu ALT
- Wykorzystaj dane statystyczne, ile osób kupiło produkt, od kiedy produkt jest w ofercie itd.
- Dodaj produkty powiązane, stwórz propozycje zestawów.
- Wykorzystaj fragmenty rozszerzone, aby wyświetlać dane szczegółowe o produkcie oraz opinie bezpośrednio w wynikach wyszukiwania.
# 3 Jak optymalnie wykorzystać wewnętrzną wyszukiwarkę?
Dane z wewnętrznej wyszukiwarki są idealnym źródłem informacji do rozbudowy treści, aktywności SEO czy kampanii PPC. Mogą również wskazywać na ważne elementy, które są trudno dostępne z poziomu nawigacji.
- Skonfiguruj i włącz śledzenie wewnętrznego wyszukiwania. W Google Analytics wystarczy podać parametr, który odpowiada za wpisywane zapytanie.
- Spójrz na najbardziej poszukiwane frazy. Takich właśnie treści poszukują klienci. Czy są one łatwo dostępne na stronie? Jak je wyróżnić?
- Potraktuj wyniki wyszukiwania jako landing pages, które muszą odpowiadać na potrzeby użytkowników.
- Włącz analizę wewnętrznego wyszukiwania do swojej strategii SEO/SEM. Wykorzystaj zebrane dane do rozbudowy i testowania kampanii. Zastanów się, czy nie warto rozbudować treści na stronie.
- Upewnij się, że wyniki wyszukiwania nie są indeksowane przez wyszukiwarki. Zweryfikuj zawartość pliku robots.txt.
- Testuj i optymalizuj działanie wyszukiwarki. Uzupełnij swój miesięczny plan SEO o analizę wyszukiwarki wewnętrznej. Dane odnośnie głębokości wyszukiwania, zawężeń czy wyjść podpowiedzą, jak ulepszyć oprogramowanie. Możesz również zweryfikować, czy użycie wyszukiwarki wpływa na współczynnik konwersji i generowane przychody.
—
Autorem powyższego poradnika jest Tomasz Starzyński – Managing Partner w Up & More, spółce zajmującej się online marketingiem w podejściu efektywnościowym.