Media społecznościowe stanowią współcześnie nieodłączny element każdego biznesu, o czym głoszą wszelkie artykuły odnoszące się do obecności social mediów w życiu każdej firmy. Jednak praktycznie identyczne tezy można wyczytać z publikacji dotyczących platform sprzedażowych oraz stron internetowych. Gdzie zatem leży prawda? W poniższym artykule poruszę wagę profilu na Facebooku w sprzedaży internetowej, a także odpowiem na to, czy równoczesna budowa platformy e-commerce i mediów społecznościowych jest najlepszym rozwiązaniem.
Kiedy warto przeczytać ten artykuł?
- Jeśli startujesz z własnym biznesem w branży e-commerce i pragniesz obrać właściwą drogę rozwoju,
- chętnie poszerzasz wiedzę z zakresu marketingu internetowego,
- potrzebujesz wsparcia w komunikacji sieciowej Twojej firmy,
- myślisz o zbudowaniu skutecznej strategii biznesowej,
- szukasz wartościowego źródła informacji na temat obecności firmy w sieci internetowej.
Na pierwszy ogień zasięg
To, ile osób jest w stanie poznać Twoją ofertę, stanowi niezwykle ważny wyznacznik skuteczności prowadzonych działań. Nie ma sensu tkwić w miejscu, w którym nie ma potencjalnych klientów. Instagram to współcześnie jedna z najpopularniejszych platform, która zrzesza ponad 11 milionów użytkowników z Polski. Dużo, prawda? Co ważne, blisko 60% z nich to kobiety. Największy odsetek stanowią panie w wieku 18-34 lata.
Wśród licznych platform znajduje się również LinkedIn, jednak zarejestrowanych użytkowników jest tam blisko o połowę mniej, bo niecałe 5 milionów. Co ważne, największą grupę zaangażowanych użytkowników stanowią osoby, które znajdują się w przedziale wiekowym 25-34 lata.
Niezmiennie od kilku lat, prym wśród platform społecznościowych wiedzie Facebook, z grupą użytkowników sięgającą prawie 25 milionów. Warto podkreślić, że 26% z nich, to osoby w przedziale wiekowym 25-34 lata.
Mając na uwadze powyższe dane łatwo zauważyć, że potencjał jest duży, w końcu na Facebooku są ponad 24 miliony Polaków, na Instagramie 9, a na LinkedInie 5. Przyjrzyjmy się teraz potencjalnej grupie klientów od drugiej strony. Według Głównego Urzędu Statystycznego w 2020 roku dostęp do Internetu miało blisko 90% osób. Oznacza to, że do strony Twojego biznesu może mieć dostęp prawie cała populacja kraju!
Jakie są zalety stworzenia witryny internetowej z ofertą Twojej firmy? Przede wszystkim skrócenie dystansu pomiędzy biznesem a potencjalnym klientem. Wejście na stronę www nie wymaga zakładania konta, a zapoznanie z ofertą - logowania.
Powiesz: Ale, ale… co z tego, że tyle osób ma Internet? Moi klienci to wąska grupa, która jest tylko na Instagramie…
I masz rację. Praktycznie każde medium społecznościowe daje nam możliwość trafienia do konkretnych użytkowników. Środowisko reklamowe Facebooka (czyli również Instagram i Messenger) pozwala dotrzeć do osób:
- o konkretnych zainteresowaniach,
- w danym wieku,
- mieszkających lub podróżujących do określonych miejsc.
Warto wiedzieć
Niewątpliwym atutem jest także komplet narzędzi, jakie udostępniają social media, które umożliwiają doprecyzowanie grupy odbiorców, a tym samym i potencjalnych klientów. Do czołowych narzędzi zaliczyć należy Piksel Facebooka, który pozwala budować grupy podobnych odbiorców, tzw. lookalike. W praktyce oznacza to, że potencjalni klienci z nowej grupy zostaną dobrani na wzór tych, którzy dotychczas weszli w interakcję z Twoją witryną. Czyli… tak, ostatecznie i tak potrzebna jest integracją ze stroną www Twojej firmy.
Promocja i reklama mistrzami w drugim starciu
Decydując się na działalność w sieci, wiesz już, ilu klientów może stać się potencjalnymi nabywcami Twoich produktów czy usług oraz gdzie ich znaleźć. Inną kwestię stanowi z kolei to, jak do nich dotrzeć, aby koszty nie okazały się zbyt wysokie.
Wykorzystując jedynie media społecznościowe, aby osiągnąć sprzedażowy sukces, możesz liczyć na wsparcie takich funkcji jak (w przypadku Facebooka):
- płatne kampanie działające w wewnętrznym środowisku reklamowym,
- sklep z firmowymi z produktami działający na platformie społecznościowej,
- budowanie grupy odbiorców poprzez grupy tematyczne,
- wchodzenie w interakcję z odbiorcami - komentowanie, odpowiadanie na wiadomości prywatne, prowadzenie dyskusji,
- tworzenie wydarzeń związanych z marką.
Co ważne, powyższe opcje to tylko połowa z tych, jakie możesz wykorzystać w swoim biznesie. Doprowadzając do integracji e-sklepu z profilem na Facebooku możesz ponadto wykorzystać takie rozwiązania jak:
- działania remarketingowe,
- implementację messengera na stronie www,
- prowadzenie kampanii reklamowych z zastosowaniem podobnych grup odbiorców - lookalike,
- reklamy dynamiczne korzystające z katalogu produktów z witryny sklepu online.
Jeśli natomiast zdecydujesz się na prowadzenie biznesu bez budowania wizerunku w mediach społecznościowych, to dostępne dla Ciebie będą opcje, takie jak:
- działania SEO,
- płatne kampanie Google Ads,
- mailingi i newslettery dla subskrybentów,
- działania content marketingowe.
Warto wiedzieć
Analizując powyższe informacje, łatwo dojść do wniosku, że ograniczanie się jedynie do mediów społecznościowych nie pozwoli w pełni wykorzystać potencjału promocji biznesowej. Co ważne, dzieje się tak także w drugą stronę, gdy podejmiesz decyzję o prowadzeniu promocji samego e-sklepu, bez korzystania z social mediów. Chcąc dotrzeć do potencjalnego klienta i precyzyjnej targetować się z ofertą, warto przemyśleć integrację i wykorzystanie obu rozwiązań - platformy e-commerce oraz mediów społecznościowych.
Walka o wizerunek i skuteczną komunikację w sieci
Wykorzystanie wiedzy płynącej z User Experience i User Interface (zwracanie uwagi na aspekty emocjonalne i techniczne) w zaprojektowaniu e-sklepu to współcześnie jeden z kluczowych czynników składających się na sukces marki. Jak przekłada się to na praktykę? Dzięki tej wiedzy poszczególne elementy ważne dla sprzedaży sieciowej będą umieszczane w odpowiednich miejscach - „kup teraz” czy ikona koszyka znajdują się przeważnie w prawym górnym rogu. Swobodniejsza komunikacja odbywa się w obrębie wszelkich banerów czy bloga firmowego. Niewątpliwie to nie wystarczy, aby zbudować wierną grupę klientów marki. Co jeszcze możesz zrobić? Zdecydować się na obecność w mediach społecznościowych. Trudno znaleźć lepsze miejsce do komunikowania się aniżeli platformy takie jak Facebook, Instagram czy LinkedIn.
Dzięki stworzeniu profilu biznesowego na platformach społecznościowych, zyskasz możliwość komunikowania się z potencjalnymi klientami zarówno w komentarzach, wiadomościach prywatnych, jak i grupach czy wydarzeniach. Co ważne, możesz bazować na własnym stylu przekazu i dopasowywać komunikaty do obranej przez Ciebie grupy odbiorców, bazując na jej potrzebach. Dodatkowym plusem jest także zmniejszenie dystansu na linii firma-klient, co pozwala postrzegać Cię jako bardziej przyjaznego i pomocnego.
Zaniechanie budowy sklepu online wpływa na to, jak postrzegają Cię klienci i konkurencja - w ich oczach stajesz się mniej profesjonalnym i zaangażowanym sprzedawcą. Brak platformy sprzedażowej to także utrudniona sprzedaż. Bazowanie jedynie na sprzedaży poprzez media społecznościowe może być nieskuteczne i nieefektywne, a już z pewnością nie przyniesie Ci oczekiwanego wzrostu przychodów. Media społecznościowe, choć udostępniają wewnętrzne sklepy, to nie obejmują takich ważnych dla klienta kwestii jak:
- możliwe formy płatności,
- informacje na temat polityki zwrotów, reklamacji,
- regulamin.
Witryna e-sklepu pozwala także na zapoznanie się z pozostałymi produktami i kategoriami.
Gdy w grę wchodzi analityka
Chcąc skutecznie sprzedawać, musisz analizować dane sprzedażowe. Są one podstawą, dzięki której z łatwością wprowadzisz niezbędne zmiany w swoich działaniach - zmodyfikujesz grupy docelowe, stworzysz nowe rodzaje komunikatów lub styl komunikacji. Warto przy tym korzystać z dostępnych narzędzi - jak Google Analytics, które łatwo zintegrować z pozostałymi aplikacjami e-commerce. Dzięki niemu zyskasz dostęp do raportów związanych ze zbieraniem danych odnoszących się do ruchu w sklepie internetowym, jak również wskaźników wszelkich konwersji, a także ROI. To, co dla Ciebie jako przedsiębiorcy może być także niezwykle wartościowe, to możliwość budowania segmentów użytkowników względem źródła ruchu i zachowania podjętego na stronie.
Co jeszcze zyskasz dzięki Google Analytics? Dobrze przeprowadzona konfiguracja zagwarantuje Ci możliwość poznania użytkowników Twojej strony www. Zyskasz pogląd na to, jakie najczęściej podstrony odwiedzają, jaka jest ich ścieżka poruszania się po witrynie czy do którego momentu wpis blogowy jest dla nich wartościowy, a w którym odpuszczają jego czytanie. Dane analityczne zawierają także współczynnik odrzuceń na poszczególnych stronach, a także to, skąd został pozyskany potencjalny klient. Źródło z kolei da Ci czysty pogląd na efektywność dowolnej kampanii, zarówno w mediach społecznościowych, jak i banerowej, wpisów sponsorowanych, a nawet wpisów blogowych w działaniach influencerskich. Wykorzystanie wartościowych funkcji Google Analytics pomoże Ci wyciągnąć wnioski z obranej strategii marketingowej.
Zapytasz: a co z danymi statystycznymi z mediów społecznościowych?
Środowisko platform społecznościowych udostępnia swoje wewnętrzne narzędzia analityczne, jednak ich dogłębna analiza jest możliwa tylko po wcześniejszej integracji z witryną sklepu online. Dane, jakie oferuje Facebook czy Instagram pozyskasz zaledwie kilkoma kliknięciami, co jest dużym atutem, jednak wpływa także na okrojone informacje.
Walka z kosztami
Na samym końcu, choć chyba najistotniejsza kwestia, czyli koszty ponoszone przez przedsiębiorcę. Na początek to, co musisz zapłacić, ruszając ze swoim biznesem. Niewątpliwym atutem mediów społecznościowych jest fakt, że są one darmowe, ale! No właśnie, zawsze jest jakieś “ale”. Chcąc tworzyć konto, które będzie estetyczne, a przez to interesujące dla klienta, musisz zainwestować swój czas oraz środki finansowe w koszty graficzne. Wiele osób może powiedzieć, że nie wymaga to specjalistycznej wiedzy. Bynajmniej. Tylko zagłębiając się w konkretne medium i jego formę lub też decydując się na zlecenie danych kwestii specjalistom w swoim fachu, możesz liczyć na efekty.
Jeśli chodzi o stronę internetową, to w danym zakresie koszty są znacznie wyższe. Warto jednak podkreślić, że witryna już zawsze będzie należeć tylko do Ciebie, a co za tym idzie, środki finansowe, jakie wyłożysz na stworzenie strony, są najwyższe na początku. Co musisz opłacić?
- domenę,
- hosting,
- projekt graficzny.
Obrana przez Ciebie droga - samodzielnej budowy sklepu lub zlecenia tego specjaliście z branży - będzie mieć wpływ na poniesione koszty. Czy to koniec? Niestety nie. Oba źródła - media społecznościowe i sklep internetowy - wymagają inwestycji, jeśli pragniesz sukcesu. Do stałych kosztów, jakie ponosić będziesz w celu pozyskania równomiernych korzyści, należą koszty za:
- pozycjonowanie strony www,
- opłaty związane z abonamentem czy płatnościami rocznymi jak hosting, domena, platforma, serwer,
- certyfikat bezpieczeństwa sklepu SSL,
- budżet reklamowy na prowadzone kampanie,
- prace graficzne, jak i programistyczne,
- a także content.
Warto wiedzieć
Poniesienie kosztów początkowych i stałych jest niezbędne, aby móc zaoferować potencjalnym klientom rzetelne informacje o ofercie i usłudze, zbudować wiarygodną i atrakcyjną markę, a także skutecznie dotrzeć do grona klientów i obserwatorów w mediach społecznościowych. Zmiana algorytmu w newsfeedzie Facebooka, jaka nastąpiła w 2018 roku, sprawiła, że firmy muszą jeszcze mocniej inwestować w działania reklamowe, aby były widoczne ze swoją ofertą czy postami dla użytkowników platformy społecznościowej.
Możesz również sam stworzyć swój sklep. Istnieje wiele tutoriali w sieci, które przeprowadzą Cię przez cały proces.
Kto wygrywa ostateczne starcie - sklep internetowy czy media społecznościowe?
Jeżeli dobrze zagłębiłeś się w artykuł, to z pewnością wyciągnąłeś wniosek, że wygrany jest tylko jeden - pełna integracja mediów społecznościowych z platformą zakupową. Dlaczego? Dzięki takiemu rozwiązaniu zyskasz plusy jednej i drugiej opcji, a wyeliminujesz wszelkie wady. Współcześnie posiadanie profilu marki w social mediach jest wręcz obowiązkowe, ale niesie za sobą największe korzyści po zintegrowaniu z witryną internetową. Musisz także pamiętać, że o ile serwis www będzie zawsze w pełni należeć do Ciebie, o tyle profil w mediach społecznościowych nigdy. Wiąże się z tym wiele niezależnych i wprowadzanych zmian przez firmy zewnętrzne, jak chociażby wprowadzone zmiany w wyświetlaniu treści w feedzie Facebooka czy też niepożądane działania na platformie. Potrafią one zablokować stronę, co w konsekwencji będzie wymagało odwoływania się oraz wpłynie na przestój w sprzedaży. Kwestią, o jakiej wielu przedsiębiorców zapomina, a o jakiej warto pamiętać, jest… konkurencja. Niestety. Nie zawsze działa ona fair i możesz napotkać takie problemy jak zgłoszenia do moderacji.
Co zatem stanowi najlepsze rozwiązanie? Niewątpliwie jednoczesne rozwijanie biznesu na obu płaszczyznach - w social mediach, jak i w sklepie internetowym. Zauważalna obecność w obu mediach, a do tego dobrze opracowana strategia marketingowa, na pewno przyniosą wiele korzyści. Pamiętaj przy tym, aby zawsze działać z wartościami firmy i własnymi przekonaniami.
Ciekawi mnie jaka jest twoja strategia, aby zaistnieć w świadomości potencjalnych klientów? Napisz w komentarzu :)