Kody rabatowe umożliwiają dokonanie zakupu na preferencyjnych warunkach i są jedną ze skuteczniejszych metod pozwalających nakłonić klienta do zakupu. Polacy przyzwyczaili się już do tego, że większość sklepów przynajmniej raz na jakiś czas organizuje różnego rodzaju promocje, obniżki i wyprzedaże. Istnieje spora grupa konsumentów, którzy przy praktycznie każdym zakupie poszukują możliwości obniżenia ceny albo przynajmniej otrzymania jakiegoś bonusu czy darmowej dostawy.
Dlaczego kody rabatowe są skuteczną zachętą dla klientów?
Po pierwsze, dlatego, że każdy z nas lubi oszczędzać. Jeśli mamy możliwość otrzymania rabatu od regularnej ceny sprzedaży, to na pewno chętnie z niej skorzystamy. Zakupy w Internecie są przez wiele osób kojarzone z niższą ceną, dlatego wszelkie dodatkowe obniżki skutecznie przemawiają do klientów.
Po drugie, Polacy lubią kupować „sprytnie”. Ponieważ w większości zarabiają poniżej swoich oczekiwań i potrzeb, proces podejmowania decyzji o zakupie trwa u nich długo – zwłaszcza w przypadku droższych produktów. Kiedy już znajdą najkorzystniejszą ich zdaniem ofertę, odczuwają niemałą satysfakcję.
Czym kody rabatowe różnią się od zakupów grupowych?
Zakupy grupowe są w Polsce kojarzone z bardzo dużymi rabatami, ale też niższą jakością usług. Ta metoda promocji biznesu jest bardzo specyficzna i niektórzy sprzedający zwyczajnie z nią sobie nie radzą. Wskutek tego często można usłyszeć lub przeczytać opinie niezadowolonych zakupowiczów, którzy zostali obsłużeni jako klienci drugiej kategorii, musieli bardzo długo czekać na realizację zamówienia albo produkty, które chcieli kupić, były już niedostępne.
W przypadku kodów rabatowych cały szereg problemów po prostu znika. Obniżki nie są aż tak spektakularne jak w przypadku zakupów grupowych, ale istnieje też znacznie niższe ryzyko, że coś pójdzie nie tak:
- Nie ma potrzeby kupowania kuponu, bo rabat naliczany jest automatycznie podczas składania zamówienia (po kliknięciu w odpowiedni link lub wpisaniu kodu w koszyku).
- Produkt ze zniżką możemy kupić w dowolnym czasie, nawet od razu otrzymaniu kodu. Pamiętajmy jednak, że praktycznie każdy kod ma ważność ograniczoną czasowo, zwłaszcza jeśli dotyczy produktów sezonowych.
- Kody są ważne niezależnie od tego, czy nazbiera się odpowiednia liczba osób gotowa z nich skorzystać.
- Zniżki nie są tak duże jak w zakupach grupowych, ale dzięki temu klienci obsługiwani są z należytą starannością.
- Sklep może promować dowolną liczbę produktów z oferty, a nie tylko jeden wybrany.
Jak to wygląda od strony sprzedających?
Kody rabatowe to dla sprzedawców bardzo efektywne narzędzie promocji sklepu. Można je wykorzystywać zarówno jako stały element strategii marketingowej, jak również do promocji produktów sezonowych czy wyrównywania wahań sprzedaży w tzw. martwych okresach (inne sposoby na wyrównywanie wahań sprzedaży znajdziesz tutaj). Stosując kody rabatowe, sprzedający nie ponosi aż tak dużych kosztów promocji, jak w przypadku zakupów grupowych. Wysokość zniżki i inne parametry promocji (np. darmowa dostawa) ustala sam. W praktyce, by promować ofertę wystarczy, że sprzedawca zrezygnuje ze swojej marży lub nawet tylko z jej części. Oczywiście – im wyższy rabat, tym oferta bardziej atrakcyjna, ale nie ma żadnych ustalonych ram, których trzeba ściśle przestrzegać.
Dystrybucję kodów możemy zorganizować samodzielnie, na specjalnie utworzonej podstronie sklepu lub skorzystać z serwisów zewnętrznych. Aby klient skorzystał z kodu, musi go najpierw znaleźć, dlatego najważniejsza jest tu dobra ekspozycja.
Kody rabatowe można samodzielnie promować na stronie głównej sklepu (np. w postaci bannerów), w newsletterach oraz na sklepowym profilu na Facebooku. Wydrukowany kupon z kodem można też dołączyć do paczki z zamówieniem, aby zachęcić klienta do kolejnych zakupów. Samodzielna dystrybucja sprawdzi się przede wszystkim wtedy, kiedy chcemy do zakupów zachęcić osoby, które już znają nasz sklep: stałych klientów, subskrybentów newslettera oraz fanów na Facebooku. Ponadto, kody rabatowe mogą być również pomocne w budowaniu społeczności skupionej wokół sklepu – użytkownicy chętniej polubią nasz fanpage albo zapiszą się na newsletter, jeśli poinformujemy ich, że w zamian za to dostaną rabat na pierwsze zakupy. Kanały te warto także ze sobą mieszać: w newsletterach rozdawać zniżki za polubienie fanpage’a i odwrotnie – na Facebooku promować zapis na newsletter.
Jeśli kody rabatowe mają być sposobem dotarcia do nowych klientów, możemy skorzystać z serwisów zewnętrznych. Włożymy w to niewiele pracy, ponieważ jedyne, co musimy zrobić, to umieszczenie tam swojego kodu. Zdobycie klientów leży po stronie serwisu – zwykle odbywa się to poprzez promocję ofert na stronach partnerów, na Facebooku oraz przez wysyłkę mailingów do bazy osób, które zgłosiły chęć otrzymywania informacji o zniżkach i promocjach w e-sklepach. Taka forma promocji wiąże się oczywiście z kosztami, chociaż samo wystawianie ofert jest zwykle bezpłatne. Przykładowo, serwis kodyrabatowe.pl, jeden z największych tego typu w Polsce, nie pobiera opłat za wyświetlanie ofert ani przekierowania (jak to ma miejsce np. w porównywarkach), ale w przypadku korzystania z programu afiliacyjnego nalicza prowizję od sprzedaży. Przy planowaniu takiej kampanii trzeba zatem wziąć pod uwagę dwie rzeczy:
- Wysokość rabatu, który jesteśmy w stanie zaoferować.
- Wielkość prowizji od sprzedaży, którą pobierze serwis przekierowujący kupujących do naszego sklepu.
Marketing wirusowy i cenne rekomendacje
Pamiętajmy, że transakcja nie kończy się w momencie realizacji zamówienia. Jeśli utrzymamy kontakt z klientem, który kupił u nas towar na preferencyjnych warunkach, możemy na tym dużo zyskać. W relacji kupujący-sprzedający działa tu mechanizm „coś za coś”. Klient, który otrzymał rabat, często chce się w jakiś sposób odwdzięczyć sprzedawcy. Z przyjemnością doda opinię na temat produktu, podzieli się swoimi spostrzeżeniami i poleci nasz sklep swoim znajomym (więcej na temat zdobywania opinii znajdziesz tutaj).
Internauci chętnie dzielą się między sobą informacjami o zniżkach. Lubią pokazywać, że zrobili dobry interes oraz polecać znajomym miejsca, w których będą mogli znaleźć interesujące ich produkty. Tego typu rekomendacje mają dużą wartość, ponieważ posiadają cechę, której nie ma żadna inna forma reklamy: wiarygodność.
Jakie są Wasze doświadczenia?
Prawdopodobnie większość z Was stosowała w swoich sklepach mechanizm kodów rabatowych lub inny sposób dystrybucji zniżek. Jak oceniacie ten sposób promocji? Przy jakich produktach lub grupach produktów osiągnęliście najlepsze efekty? A może taka forma promocji w ogóle nie była dla Was opłacalna? Czekamy na Wasze komentarze.
