Rok temu pisałem na eKomercyjnie.pl o sklepie DollarShaveClub.com (DollarShaveClub.com, czyli rewelacyjny sposób na promocję niszowego sklepu). Od tego czasu ich rewelacyjny filmik promocyjny obejrzało niemal 10 milionów osób, firma pozyskała finansowanie od inwestorów i dalej się dynamicznie rozwija. Przyjrzeliśmy im również w cyklu Dobre praktyki w projektowaniu sklepu internetowego – kliknij, żeby przeczytać.
Sposób działania sklepu jest prosty: sprzedaje tanie maszynki do golenia w miesięcznej subskrypcji. Nic więc dziwnego, że w sieci pojawiają się projekty, które chcą czerpać z takiego pomysłu, ale oczywiście na swój sposób. Myślałem, że po opisaniu DollarShaveClub.com doczekamy się kilku projektów w Polsce, jednak przeliczyłem się. Na Zachodzie niedawno ruszył za to Harry’s.com i w mojej ocenie jest to jeden z tych sklepów, którego wykonaniu wszyscy powinniśmy się dokładnie przyjrzeć.
Harry’s, podobnie jak DollarShaveClub, sprzedaje maszynki do golenia, ostrza i krem do golenia. Sklep ma w ofercie zaledwie cztery produkty (!) oraz dwa zestawy. Jak atrakcyjnie zaprezentować tak ograniczony asortyment?
Przede wszystkim już na samym początku witają nas duże, świetnie wykonane zdjęcia produktów oraz slogany, zachęcające do dowiedzenia się czegoś więcej o oferowanych towarach:
Firma w ciekawy sposób opisuje swoją historię. Skąd wziął się pomysł, skąd pochodzą produkty, jak zostały wykonane, opisuje swoją „misję” oraz przedstawia swoich twórców.
Dużo uwagi przywiązano oczywiście do karty towaru. W Harry’s zastosowano duże zdjęcia (360 stopni, można produkt obracać, całość uwzględnia różne kolory asortymentu). Opis produktu to z kolei informacje o jakości, miejscu zaprojektowania oraz swobodzie w codziennym korzystaniu z produktu (do głowy od razu przychodzi Apple ze swoim sposobem prezentacji towarów).
Pozytywnie wypada też ścieżka zakupowa (ograniczona liczba kroków, „pomaganie” użytkownikowi na każdym kroku, zaproszenie do założenia konta, etc.).
Harry’s stawia również na użytkowników i system polecenia sklepu znajomym. Sklep zobowiązuje się dostarczyć do Ciebie za darmo cztery ostrza w momencie, w którym polecona osoba kupi swoją pierwszą maszynkę lub zestaw. Bardzo fajne rozwiązanie, które z powodzeniem możecie wykorzystać w swoim sklepie.
Nie będę ukrywał, Harry’s to jeden z tych sklepów, które zawsze chciałem otworzyć :)) Oczywiście nie wnikam tutaj w model biznesowy, koszty (niemałe) całego przedsięwzięcia i ogólnie plany na rozwój. Po prostu cieszę się jakością wykonania tego sklepu. Harry’s to idealny przykład na to, kiedy mniej znaczy więcej. Tak się powinno robić sklepy tego typu.
Sprawdźcie sami, jak wygląda i działa Harry’s.com »