Ostatnie trzy lata przyniosły rynkowi e-commerce nowe wyzwania. Dynamiczny wzrost zainteresowania e-handlem w czasie pandemii nie tylko przyspieszył jego rozwój, ale też zmienił zwyczaje zakupowe konsumentów. Faktem jest, że do e-commerce przekonało się zdecydowanie więcej kupujących. Jednak jakich produktów szukali w ciągu ostatnich lat w e-sklepach?
IdoSell już od pierwszego pandemicznego roku regularnie sprawdza, jakie produkty cieszą się największą popularnością w sklepach internetowych. To, co bierzemy pod uwagę, to dynamika wzrostu konkretnej kategorii produktów. Wnioski, które wynikają z tych danych, są naprawdę ciekawe. Analiza pokazuje, jak zmienne są potrzeby konsumentów w związku ze skomplikowaną sytuacją społeczną.
Spis treści:
- Złoty czas e-commerce
- Co sprzedawało się w 2020 roku?
- Rok po wybuchu pandemii
- Stabilizacja?
- Jak będzie teraz?
Złoty czas e-commerce
Rok 2020 bez wątpienia był wyjątkowym czasem dla e-commerce. Według raportu Gemius „E-commerce w Polsce 2020” wzrost liczby konsumentów, którzy zaczęli robić zakupy w sieci, to aż 11 p.p. Pandemia sprawiła, że e-commerce stało się nie tylko alternatywą dla handlu stacjonarnego, lecz także przestrzenią, w której można zdobyć niezbędne produkty, bez wychodzenia z domu. Dzięki temu e-handel na całym świecie zyskał jeszcze większą popularność oraz całą rzeszę zwolenników.
Co sprzedawało się w 2020 roku?
Co cieszyło się największą popularnością w 2020 roku? Nie dziwi fakt, że z e-sklepów, tak samo, jak ze sklepów stacjonarnych, masowo znikały środki higieniczne – maseczki, rękawiczki, płyny do dezynfekcji, mydło i papier toaletowy. Dane IdoSell wskazują, że od lutego do marca 2020 roku sprzedaż środków sanitarnych i do czyszczenia powierzchni, wzrosła o 166 proc., a kosmetyków i papieru toaletowego o 131 proc.
Kolejna tendencja zakupowa z 2020 roku wiąże się ściśle z obowiązującym przez kilka miesięcy zakazem przemieszczania się. W związku z tym, że nie można było wychodzić do parków, lasów, spacerować po ulicach, konsumenci spędzali czas w przydomowych ogrodach i na rodzinnych ogródkach działkowych. To zaś sprawiło, że bardzo duże wzrosty sprzedaży odnotowały sklepy internetowe, które w swoim asortymencie miały sekatory, grabie i inne narzędzia (wzrost sprzedaży o 174 proc.), meble ogrodowe (wzrost o 114 proc.), sprzęty do rozrywki na świeżym powietrzu (wzrost o 108 proc.), rośliny oraz nasiona (wzrost o 82 proc.).
Pandemiczne nastroje społeczne odzwierciedliły się również w spadkach sprzedaży. W 2020 roku zanotowali je merchanci, którzy oferowali akcesoria i gadżety na imprezy (spadek o 59 proc.), dostawę jedzenia (spadek o 47 proc.), kostiumy i przebrania (spadek o 46 proc.), walizki (spadek o 36 proc.), prezenty dla dzieci (spadek sprzedaży o 29 proc.) i akcesoria religijne (degresja o 26 proc.).
Rok po wybuchu pandemii
Już 77 proc. internautów kupuje online, a prawie 1/3 zamawia więcej produktów niż przed pandemią – tak wynikało z danych podanych przez Gemius w raporcie „E-commerce w Polsce w 2021 roku”. Wzmożony ruch w tym okresie, zaobserwowaliśmy także w sklepach internetowych IdoSell. Jednak z naszych badań wynika, że produkty, które konsumenci najchętniej kupowali w 2021 roku, były zupełnie inne niż w czasie lockdownów.
Dane pokazują, że na początku 2021 roku konsumenci zaczęli gotować. Sprzedaż sprzętów kuchennych wzrosła aż o 263 proc. Dużą popularnością cieszyły się także – pościel i inne tekstylia domowe (wzrost sprzedaży o 163 proc.), meble (120 proc.), szafki i stojaki pod kino domowe (98 proc.). Można więc wnioskować, że pierwsza część roku to czas, w którym kupujący nadal spędzali sporo czasu w domach i urządzali sobie bezpieczną i przyjemną przestrzeń.
Do trzeciego kwartału 2021 roku wzrost zanotowały sklepy, które sprzedają konsole do gier wideo (wzrost o 429 proc.), usługi finansowe i ubezpieczeniowe (313 proc.) oraz sprzęt do nagrywania i odtwarzania muzyki (248 proc.). Z kolei z podsumowania roku 2021 wynika, że Polacy najchętniej kupowali smartfony i komputery (wzrost o 168 proc.), kawę i herbatę (o 118 proc.), meble i dekoracje do urządzania salonu (o 96 proc.). Znaczny wzrost odnotowały także sklepy sprzedające sprzęt muzyczny (90 proc.), akcesoria łazienkowe (78 proc.), damskie torebki (76 proc.), lampy (70 proc.), maty na krzesła biurowe (67 proc.). To zaś pokazuje, że cały 2021 rok był głębszym oddechem dla konsumentów, a sytuacja społeczna zaczęła wracać do względnej normy po trudnym 2020.
W ciągu 2021 roku zdecydowanie mniejszym zainteresowaniem w sklepach internetowych cieszyły się wózki do sprzątania (o 49 proc.), kosze biurowe (39 proc.), produkty do karmienia i pielęgnacji (37 proc.). Niższą sprzedaż odnotowały także sklepy, które reprezentują kategorie: archiwizacja i organizacja (spadek o 35 proc.), gadżety erotyczne (o 31 proc.).
Stabilizacja?
Rok 2022 został zdominowany przez tematy wojny i inflacji. O kolejnym kryzysie mówi się absolutnie wszędzie. Jednak pomimo trudnej sytuacji makroekonomicznej, e-commerce przeszło przez ten czas suchą stopą. Według wielu raportów oraz w opinii specjalistów z branży liczba kupujących ustabilizowała się w tym czasie na wysokim 77 proc. poziomie. Powodem tego jest nie tylko dostępność sklepów przez całą dobę i coraz szybsza obsługa przesyłek. Konsumenci w czasie kryzysu szukają jak najkorzystniejszych cen. Te zaś mogą znaleźć właśnie w sieci. Można pokusić się wręcz o stwierdzenie, że coraz częściej mamy do czynienia z tzw. smart shoppingiem. Klienci sklepów internetowych w 2022 roku nie robili zakupów już tak impulsywnie, jak wcześniej. Stawiali na rozsądek i jak najlepsze ceny.
A co najchętniej kupowali? Badanie IdoSell wskazuje, że największą dynamikę wzrostu w 2022 roku odnotowały sklepy z komiksami, książkami i gadżetami (594 proc.). Dużą popularnością w porównaniu do roku 2021 cieszyła się także kategoria rolnictwo, w której zawierają się oleje rolnicze i samochodowe oraz wyposażenie dla rolników (skok o 339 proc.). Konsumenci chętnie kupowali lustra, płytki lustrzane, drzwi przesuwne i szklane daszki (295 proc.), a także sprzęt sportowy do ćwiczeń w domu (261 proc.). Na kolejnych miejscach uplasowały się: meble (141 proc.), cebule kwiatowe i rośliny ogrodowe (95 proc.), walizki (91 proc.), filtry do wody, dzbanki filtrujące, butelki (85 proc.), narzędzia i sprzęty ogrodowe (82 proc.) oraz elementy grzewcze z termostatem, wanny, panele prysznicowe i umywalki (75 proc.).
Dane skłaniają do refleksji, że konsumenci szukają rozrywki ale też stawiają na odnawianie swoich przestrzeni. Szukają też oszczędności w codziennych sprawach oraz stawiają na dbanie o ogrody oraz działki
Rok 2022 nie był najlepszym dla sklepów internetowych sprzedających kwiaty i upominki (spadek o 80 proc.), akcesoria obuwnicze (spadek o 79 proc.), produkty do karmienia i opieki nad dziećmi (mniej o 68 proc.), gadżety erotyczne (mniej o 65 proc.), małe AGD (spadek o 54 proc.).
Jak będzie teraz?
Niestabilna sytuacja makroekonomiczna, stale skacząca inflacja, coraz wyższe ceny, rosnące koszty utrzymania biznesu, trwająca niezmiennie inwazja za wschodnią granicą – to czynniki, z którymi e-commerce musi się mierzyć teraz. I jeśli przedsiębiorcy zastanawiają się, jak przetrwać ten czas, chciałabym ich trochę uspokoić. Przy odpowiedniej optymalizacji procesów, można w elastyczny sposób obciąć część kosztów. Dobre partnerstwa, umiejętne wdrażanie dodatkowych funkcjonalności, współpraca z profesjonalistami – to wszystko jest w stanie sprawić, że e-biznes nadal będzie działał sprawnie, bez ogromnych spadków. Jeśli zaś chodzi o konsumentów – jesteśmy przekonani, że trend na smart shopping będzie trwać nadal. I chodzi tu głównie o atrakcyjność ofert. Jedyne czego jestem ciekawa, to tendencji zakupowych – bo cóż może się sprzedawać w czasie kryzysu? To pokaże nam czas.