Niedawno rozpoczął się nowy rok. Wraz z nim wielu z nas postanawia zadbać o swoje zdrowie, rozpocząć naukę nowego języka czy ograniczyć czas w pracy i poświęcić go więcej swojej rodzinie. Są też tacy, którzy postanawiają pracować więcej, by uzyskać wymarzone efekty. Coraz częściej praca ta ma związek z rozwojem osobistego lub firmowego konta na Instagramie, Facebooku, TikToku czy innych platformach społecznościowych. Dobra wiadomość jest taka, że mimo ogromnej konkurencji, nadal jest to możliwe! Najważniejsze w tym wszystkim jest to, by postawić na regularność. Logarytmy stały się bezwzględne i bez regularności rozwój konta jest bardzo mało prawdopodobny. Oprócz tego warto również już teraz zapoznać się z trendami na 2023 rok i działać zgodnie z nimi, by tym razem nie uczyć się na własnych błędach.
Spis treści:
- Ostatnie pożegnanie z publikacją zdjęć na Instagramie
- Co z Facebookiem?
- Czy TikTok to jedynie generacja „Z”?
- LinkedIn — znajomy sposób na pozyskanie pracowników, nowy na pozyskanie klientów
- Nowe platformy — czy BeReal zostanie z nami na dłużej?
Ostatnie pożegnanie z publikacją zdjęć na Instagramie
Już poprzedni rok pokazał nam, że słynący z publikacji zdjęć portal zupełnie zmienił swój kierunek. Górowały już stories czy relacje na żywo. Teraz nadeszła pora na rolki. Coraz częściej odwiedzając konta, nie zobaczymy już pięknie ułożonego feed’u z pasującymi do siebie pod względem estetycznym i kolorystycznym zdjęć. Znajdziemy za to masę reelsów, które w akompaniamencie trendowej muzyki, przykuwających uwagę napisów oraz wszelkiego ruchu pochłoną całą uwagę użytkowników, którzy coraz to bardziej kreatywnymi sposobami będą nakłaniani do kupna naszych usług lub produktów.
Warto wiedzieć
Te tendencje wskazują, że Instagram będzie się rozwijać jako platforma zarówno do rozrywki, jak i do biznesu, zwiększając swoją rolę jako narzędzia do interakcji, sprzedaży i marketingu.
Warto również zauważyć, że polski Instagram powoli wprowadza znaną już za granicą usługę subskrypcji dla obserwujących, którym zależy na ekskluzywnych treściach. Trudno określić, w jakim kierunku może pójść ten pomysł. Miejmy jednak nadzieję, że z Instagrama nie powstanie coś na wzór OnlyFans i subskrypcja będzie działała podobnie do znanego już przez wielu Patronite lub buycoffee.
Co z Facebookiem?
Można być pewnym, że konkurencja ze strony innych mediów społecznościowych będzie się nasilać, więc kluczowym dla tej platformy będzie adaptowanie się do zmieniających się potrzeb i wymagań użytkowników. Na Facebooku już teraz można oglądać oraz dodawać rolki, które są dokładnym odpowiednikiem krótkich filmików zamieszczanych na TikToku czy Instagramie. Dlatego realizując się na tym medium, również warto zainwestować w naukę tworzenia interesujących i kreatywnych wideo na temat swoich produktów, usług czy po prostu marki osobistej.
Trendem w 2023 roku na Facebooku jest coraz większe zaangażowanie i interakcja użytkowników z treściami i markami, które są dla nich istotne i wartościowe. Użytkownicy poszukują autentycznych i spersonalizowanych doświadczeń, a marki, które potrafią im je zapewnić, zyskują ich zaufanie i lojalność. Coraz więcej ludzi jest również świadomych wpływu swoich wyborów na środowisko i poszukuje marek, które działają zgodnie z ich wartościami i dążą do zrównoważonego rozwoju. Warto więc zaangażować się w ekologię i chętnie dzielić się tym na swoim profilu.
Ostatnio Facebook bardzo dobrze radzi sobie również z użyciem płatnej reklamy, dlatego należy skupić się też na przeznaczeniu odpowiedniego budżetu na sponsorowanie swoich rolek, postów bądź stories, a następnie znalezieniu czasu na dogłębne przestudiowanie statystyk.
Czy TikTok to jedynie generacja „Z”?
Zastanawiając się nad wybraniem odpowiedniej platformy dla rozwoju naszej marki, często odrzucamy TikToka z myślą, że czas spędzają na nim jedynie dzieci oraz młodzież, którzy nie będą idealnym konsumentem. Na tym najczęściej nasza przygoda z TikTokiem dobiega końca. Jest to ogromny błąd, ponieważ wystarczy sprawdzić ranking polskich marek na TikToku i już w pierwszej dwudziestce znajdziemy takie marki jak RedBull, CCC, Rossmann czy Tymbark. Dzięki ogromnej popularności TikToka zaczęli korzystać z niego zarówno rodzice, jak i coraz szersze grono osób pokolenia generacji X i Y. Dlatego, jeśli postanowiliśmy sobie, że zaczniemy wrzucać rolki na Instagrama i Facebooka, to naprawdę nic nie stoi na przeszkodzie, by zacząć publikować je również na TikToku. Należy jednak pamiętać, że filmiki najlepiej montować bezpośrednio w aplikacjach lub użyć CupCut i jedynie muzykę dodawać bezpośrednio z naszych mediów społecznościowych.
O czym warto jeszcze wiedzieć publikując na TikToku? Filmiki nie mogą być nudne, najlepiej nawet, aby poruszały kontrowersyjne tematy, które wzbudzą zainteresowanie i pozwolą na wiele interakcji.
LinkedIn — znajomy sposób na pozyskanie pracowników, nowy na pozyskanie klientów
A co z LinkedInem? Jak na razie platforma ta kojarzy nam się z poszukiwaniem pracownika lub pracodawcy, a także z ekspercką wiedzą na temat interesującego nas zagadnienia w biznesie. Trudno więc uznać, by platforma ta bezpośrednio sprzedawała. Użytkownicy korzystają z LinkedIn, aby udostępniać swoje doświadczenia i wiedzę, a także udzielać rad i wsparcia innym. Wiele osób wykorzystuje LinkedIn jako platformę do publikowania treści, takich jak artykuły i prezentacje, aby zwiększyć swoją widoczność i zbudować swój autorytet w swojej branży. I to jest właśnie klucz do budowania marki osobistej. Na LikedInie można stać się rozpoznawalnym i dzięki temu zacząć sprzedawać swoje usługi.
W najbliższym czasie również marki coraz częściej będą wykorzystywać LinkedIn, aby promować swoje produkty i usługi, a także angażować się w rozmowy i budować swoje relacje z klientami. Dlatego, jeśli na ten moment obsługa LikedIna jest komuś nadal obca, lepiej szybko nadrobić swoje zaległości.
Nowe platformy — czy BeReal zostanie z nami na dłużej?
Aplikację BeReal najłatwiej można opisać, jako aplikację społecznościową, która wysyła powiadomienia do użytkowników, dając im jedynie 2 minuty na przesłanie swojego zdjęcia z dwóch kamerek — przedniej oraz tylnej. Dzięki temu jej użytkownicy mogą być „realni” i nie korzystając z żadnych filtrów, przeróbek zdjęć czy nawet poprawy swojego makijażu, fryzury, ubrania pokazać się w sieci. Czy aplikacja zostanie z nami na dłużej? Trudno stwierdzić. Z racji tego, że warto być na bieżąco, możemy aplikację zainstalować, poznać i wypróbować. Jednak na ten moment trudno przewidzieć jej niesamowitej przyszłości w samym marketingu.
Zdecydowałeś już, dzięki którym platformom podbijesz social media w obecnym roku, ale nie jesteś przekonany, co powinieneś zrobić dalej? Poniżej zamieszczam kilka rad, do których należy się stosować, rozpoczynając swoją przygodę z mediami społecznościowymi. Powodzenia! :)
