Wyobraź sobie usługę, która pozwoli ci pozbyć się 90% kosztów stałych i zaoszczędzić 90% Twojego czasu – m.in. takimi hasłami reklamowana jest nowa usługa dropshippingu, za jaką odpowiada firma Matterhorn (Intymnie.com). Jak zapewnia Tomasz Jaromin, w nowym projekcie chodzi o wyciągnięcie wniosków z niewypały jakim był ich dropshipping sprzed dwóch lat i zrobienie tego dużo lepiej. Na co mogą liczyć właściciele sklepów internetowych? Zapraszam na szybkie i konkretne FAQ.
Skąd pomysł na takie działanie?
Tomasz Jaromin: Wyciągnęliśmy wnioski z nieudanej próby dropshippingu, wysyłaliśmy kiedyś towar bezpośrednio do klientów, ale to partnerzy przyjmowali płatności, musieli odpowiadać na maile itp. Generowało to niepotrzebną pracę obu stronom.
Druga sprawa to potrzeba konsumenta, po prostu dostaliśmy sygnały od sklepów że mają problemy ze zbudowaniem i utrzymywaniem swoich stanów. Sami to doskonale rozumiemy bo przecież jako Intymnie.com przeszliśmy podobną drogę. zbudowaliśmy na potrzeby Intymnie.com wydajny system realizacji zamówień i spokojnie możemy taką usługę po prostu sprzedawać innym sklepom.
Obecnie na rynku sytuacja wygląda tak, że większość sklepów generuje zamówienia poniżej 60 tys zł miesięcznie. Utrzymanie przy takich obrotach lokalu, magazynu oraz jakiejś obsługi klienta pożera zyski albo nawet generuje stratę. Wiele z tych sklepów zaopatruje się w hurtowniach internetowych oferując towar z terminem 3-5 dniowym, musi zapłacić za przesyłkę towaru do siebie a potem dopiero wysyłać go dalej. To generuje koszty pracowników i operacyjne. To głównie tym sklepom dedykujemy nasze rozwiązanie.
Jak Matterhorn Dropshipping wygląda w praktyce?
Sklepy zachowują swoje systemy i swój wizerunek, zmienia się to, że zamówienie nie ląduje w sklepie partnera ale bezpośrednio w systemie Matterhornu, gdzie towar jest automatycznie zamawiany z naszych magazynów i przygotowywany do wysyłki. Wspomniana firma zajmuje się przyjęciem płatności, skompletowaniem zamówienia i jego wysyłką bezpośrednio do klienta. Jest to oparte system wysyłki z Intymnie.com, różnica polega na tym, że w przypadku zamówień z innego sklepu przedstawiamy się klientowi jako ten właśnie sklep.
Matterhorn odpowiada również za kontakty z klientem w sprawie zamówień (maile, livechat, telefon). Partnerom pozostaje najważniejsza w tym wypadku rola, czyli działania marketingowe.
Co warte podkreślenia, Matterhorn bierze również na siebie spawę zwrotów towaru i reklamacji. Do integracji służy proste API, które poziomem skomplikowania zbliżone jest do integracji np z platnosci.pl. API Matterhorn daje możliwość osadzania na swojej stronie informacji o stanach magazynowych Online, co eliminuje możliwość zamówienia przez klienta towaru, który już został sprzedany.
Podsumowując dzięki Matterhorn Dropshipping:
- ze sklepów znika ciężar prowadzenia magazynu i kontrolowania stanów magazynowych
- otrzymujemy możliwość sprzedaży oferty o wartości pół miliona złoych zupełnie tak, jakby właścicielem jej był sklep. Termin realizacji towarów to 1 dzień
- sklepy nie muszą zajmować się bezpośrednią obsługą klienta, zwrotami towarów, księgowością (to Matterhorn wystawia paragony)
- firma zewnętrzna zajmuje się pakowaniem i wysyłką towaru.
Ile można zarobić?
Matterhorn rozlicza się z partnerami na zasadzie prowizji, której wysokość zależy od wygenerowanego obrotu w danym miesiącu. Im więcej zamówień tym większa prowizja dla partnera. Celowo deklarowane stawki progowe aby promować sklepy, które inwestują w reklamę.
Aktualne stawki wynoszą od 17% w górę od wartości zamówienia. To oczywiście mniej niż marża na tych produktach osiągana od normalnych cen hurtowych ale po uwzględnieniu oszczędności daje to stabilny dochód nie obciążony ryzykiem kosztów stałych. Sklepy generujące min 2-3 zamówienia dziennie mogą liczyć już na dużo lepsze stawki.
Rozliczenie następuje co miesiąc. Uwzględniane są na nim zamówienia zrealizowane oraz następuje korekta prowizji o ew. zwroty dokonane przez klientów.
Jak wygląda proces uruchamiania takiej usługi?
Usługa może być uruchomiona natychmiast po zintegrowaniu się sklepu z systemem Matterhorn. Partner musi oprogramować swój sklep aby wymieniał informacje z Matterhorn oraz zdefiniować szablony emaili, które będą służyć do komunikacji z klientami sklepu.
Krok po kroku wygląda to mniej więcej następująco:
1) pobranie bazy produktów przez sklep
2) umieszczenie na stronach produktu skryptu, który pokazuje aktualne stany z bazy Matterhorn (bez opóźnień)
3) instalacja prostego skryptu, który w momencie złożenia zamówienia przez klienta wygeneruje także zamówienie w systemie Matterhornu.
Czy ktoś już korzysta z usługi Matterhorn Dropshipping?
Tak, sklep Gustowna.pl. Nie zmienił on szaty graficznej, klient nadal czuje się tam jak wcześniej. Poszerzyła się za to znacznie oferta sklepu i właściciel ma więcej czasu na działania marketingowe.
Gdzie mogę dowiedzieć się czegoś więcej o tej usłudze?
Najlepiej udać się na tę stronę i zarejestrować jako partner. Kolejne kroki zależą już od szybkości rozwijania się współpracy.
Co sądzicie?
Nie byłbym sobą, gdybym nie zapytał co sądzicie na temat tej usługi :) Z jednej strony widzę w tym olbrzymi potencjał, a z drugiej czuję, że nie budujemy firmy e-handlowej tylko bardziej marketingową. Wielu osobom może to oczywiście odpowiadać, zarządzanie magazynem i logistyką to ciężka sprawa.
Czekam na Wasze opinie w komentarzach, Tomek Jaromin również będzie tutaj zaglądał, dlatego jeżeli macie jakiekolwiek pytania to piszcie śmiało.