W 2012 roku najwięcej wydaliśmy na zakupy w Internecie w trakcie wakacji. Średnia wartość transakcji wykonanej w lipcu i sierpniu to 242,29 zł – wynika z danych PayByNet, systemu płatności internetowych, którego operatorem jest KIR S.A. Najczęściej kupujemy w poniedziałki, po przerwie na lunch oraz po kolacji, a najrzadziej w soboty.
Zakupy przez Internet cieszą się coraz większą popularnością wśród Polaków. Oprócz niskich cen przyciąga nas także wygoda i szybkość przeprowadzania transakcji online. – Łatwiej nam wpasować w codzienny rytm dnia zakupy, które możemy wykonać bez wychodzenia z domu czy z pracy – mówi Artur Wojtczuk, dyrektor odpowiedzialny za rozwój PayByNet z ramienia KIR S.A., twórcy i operatora systemu. – To największa przewaga jaką e-sklepy mają nad tradycyjnymi formami handlu – dodaje.
Potwierdzają to dane dotyczące ilości i wielkości transakcji realizowanych z wykorzystaniem systemu płatności internetowych PayByNet w 2012 roku. Najczęściej kupujemy w sieci na początku tygodnia, a najrzadziej w weekendy. W poniedziałki finalizowany jest niemal co piąty zakup w Internecie (17 proc.). Co ciekawe, w niedzielę dokonywanych jest tylko 12 proc. transakcji, a w sobotę jeszcze mniej – 8 proc.
W dni robocze Polacy zakupy internetowe robią przeważnie w godzinach pracy – najczęściej między 11 a 16, z przerwą około godziny 13. W ciągu dnia można wyróżnić dwa szczyty zakupowe. Pierwszy z nich przypada zaraz po porze lunchowej, a drugi po godzinie 20, a więc wtedy, gdy konsumenci uporali się już z domowymi obowiązkami.
– To normalne, że kupujemy w sieci wtedy, kiedy mamy długotrwały i swobodny dostęp do Internetu – mówi Lidia Banach, Członek Zarządu Merlin.pl. – Interesujące jest, że w weekend, kiedy teoretycznie mamy najwięcej czasu, najrzadziej robimy zakupy w Internecie. Wolny od pracy czas wolimy spędzić z rodziną i bliskimi, a nie szukając okazji w e-sklepach – zaznacza.
Z danych PayByNet wynika również, że w 2012 roku średnia wielkość transakcji online realizowanych przez Polaków wynosiła 185,41 zł. Najdroższe zakupy robiliśmy w lipcu i sierpniu. Średnia kwota jednorazowej transakcji wynosiła wtedy odpowiednio 246,81 zł i 237,76 zł. – To dlatego, że w czasie wakacji ponosimy zwykle wydatki związane z wyjazdami urlopowymi: kupujemy np. sprzęt do nurkowania lub bilety lotnicze – mówi Artur Wojtczuk. Zdecydowanie najmniej, bo tylko średnio 129,62 zł, wydaliśmy na zakupy w lutym ubiegłego roku.
Co ciekawe, w grudniu 2012 roku przeznaczyliśmy na jednorazową transakcję 159,60 zł, czyli o 25 proc. mniej niż w listopadzie (208,55 zł). – Świadczy to o tym, że jako konsumenci dojrzewamy. Nie zostawiamy świątecznych zakupów na ostatnią chwilę, tak jak to miało miejsce jeszcze kilka lat temu – mówi Artur Wojtczuk.
Źródło: PayByNet