Wczoraj wieczorem na łamach warszawskiego wydania Gazety Wyborczej pojawiła się informacja o upadku Bileteria.pl – serwisu sprzedającego bilety, który należy do spółki Internetowy Dom Handlowy. Czy to oznacza, że nad tą firmą zbierają się czarne chmury?
Internetowy Dom Handlowy w kwietniu tego roku przejął trzy ostatnie sklepy obsługiwane przez Zakupy.com: Mareno.pl (księgarnia), eZabawki.pl (zabawki i akcesoria dla dzieci) oraz eDVD.pl (filmy). Kwota transakcji sięgnęła 2 mln zł, ale już wtedy zastanawiałem się czy nowy właściciel nie popełni tych samych błędów co poprzedni (patrz wpis Zakupy.com – dobry przykład na to, że e-handel nie jest prosty).
IDH nie skończył swoich akwizycji na powyższych podmiotach. Do jego portfolio sklepów dołączyły również marki należace do Grupy Stereo, tj. Stereo.pl (książki i multimedia), Pstryk.pl (foto-wideo) i właśnie Bileteria.pl (zabraklo jednak doniesień prasowych z tej okazji).
Plany firmy były ambitne, do końca roku miała prowadzić aż 10 sklepów internetowych oraz debiut na rynku New Connect (nie wspominając o wypracowaniu zysku).
Informacje o upadku Bileterii oraz szybki rzut oka na wszystkie marki Internetowego Domu Handlowego stawiają pod znakiem zapytania dalsze losy całego przedsięwzięcia:
- Stereo.pl nie wysyła już newsletterów promujących ofertę (jeszcze niedawno docierały regularnie co kilka dni).
- Mareno.pl, jedna z najpopularniejszych księgarni jeszcze kilka lat temu, zamieniła się w partnerski sklep Kolporter.pl (usługa Extended Sites).
- Dokładnie taki sam los jak Mareno.pl spotkał eDVD.pl.
- Na stronie głównej Pstryk.pl widnieje zaś informacja, że „z dniem 30.07.2010 przestają obowiązywać na czas nieokreślony nr telefonów podane w stopce” (wszystkie zapytania trzeba kierować pod numer telefonu komórkowego lub na maila).
Czy te działania to część „wielkiego zorganizowanego planu” czy raczej pierwsze oznaki tego, że z Internetowym Domem Handlowym dzieje się coś złego?
Jako potencjalny klient mam bardzo mieszane uczucia i trzy razy zastanowię się, zanim coś tam kupię. Z perspektywy branżowej to wygląda na powtórke problemów, jakie miało Zakupy.com (skończyło się sprzedażą wszystkich sklepów i przestawieniem na usługi B2B).
Ciekaw jestem Waszej opinii na ten temat. Z prośbą o komentarz na temat aktualnej sytuacji zwrócę się też do przedstawicieli IDH SA.