Wygląda na to, że nie tylko sprzedawcy, ale i dostawcy usług dla sklepów internetowych widzą duży potencjał w akcji Dzień Darmowej Dostawy. Tym razem swoje spojrzenie przedstawiła Apaczka.pl, jeden z największych brokerów usług kurierskich w Polsce. Firma podzieliła się z nami interesującymi danymi statystycznymi.
Apaczka.pl to portal świadczący usługi kurierskie i logistyczne. Współpracujemy z UPS i DPD. Jako dostawca usług dla e-sklepów, nie mogliśmy nie zauważyć pewnych zmian, które nastąpiły w związku z akcją Dzień Darmowej Dostawy. Postanowiliśmy więc podzielić się swoimi spostrzeżeniami na ten temat.
W naszej bazie są zarejestrowane 1194 sklepy internetowe, z których 739 przynajmniej raz wysłało paczkę w listopadzie 2011. Pominęliśmy najmniejsze sklepy i do badania wzięliśmy 148 firm, które wysyłają ponad 30 paczek miesięcznie.
Założyliśmy, że zlecenia złożone w Dniu Darmowej Dostawy będą realizowane tego samego lub następnego dnia. Łącznie w czasie DDD w ciągu tych dwóch dni, 148 sklepów złożyło 1058 zleceń: 30 listopada – 482 paczki, 1 grudnia – 576 paczek. Tydzień wcześniej, w dniach 23-24 łącznie złożono 744 zlecenia: 23 listopada – 387 paczek, 24 listopada – 357 paczek. Oznacza to, że w czasie DDD było o 42% więcej zleceń, niż tydzień wcześniej.
W badanej grupie zidentyfikowaliśmy 24 sklepy, które uczestniczyły w DDD i były promowane na stronie www.dziendarmowejdostawy.pl. Sklepy te złożyły 328 zleceń, czyli o 382% więcej niż tydzień wcześniej (86).
Przeciętna waga paczki podczas DDD wynosiła 6,1kg, a tydzień wcześniej – 7,7kg. Przesyłki podczas DDD były więc lżejsze średnio o 1,6 kg. Prawdopodobną przyczyną jest fakt, że klienci składali tego dnia mniejsze zamówienia.
Oczywiście taki wzrost mógł być spowodowany tym, że podczas DDD klienci częściej wybierali wysyłkę kurierem niż Pocztą Polską. Co ciekawe, obserwując kolejne dni, zauważyliśmy, że liczba składanych zleceń ciągle rośnie. Wygląda więc na to, że w dniu 30 listopada 2011 miało miejsce prawdziwe otwarcie sezonu świątecznego w polskich sklepach internetowych. Czy w przyszłym roku będzie podobnie?