Marka Timberland kojarzona jest z przede wszystkim z bardzo dobrej jakości skórzanymi butami. Jest to firma, która od kilku lat znajduje się w pierwszej setce najlepiej ocenianych marek w Stanach Zjednoczonych. Czy sukces marki offline (fantastycznie rozplanowane sklepy stacjonarne) można zaobserwować także w sprzedaży online? Sprawdźmy.
Coraz więcej sklepów zarówno na Zachodzie, jak i w naszym kraju wykorzystuje pierwszą stronę sklepu internetowego jako swoiste miejsce reklamowe. Nie znajdziemy na nim nic poza dużymi profesjonalnymi banerami/zdjęciami oraz menu do poszczególnych kategorii.
Tak jest i w przypadku Timberland. Pierwsza strona, bardziej firmowa niż sklepowa, ma nas zachęcić do przejścia dalej (do przeczytania newsów związanych z firmą i promocjami), a menu „ukryte” w górnym pasku dopiero odkrywa przed nami wszystkie sekrety witryny oraz sklepu.
Warto zwrócić uwagę, iż górny pasek menu jest koloru jasnobrązowego, co nawiązuje do skóry, z której zrobione jest ponad 90% produktów oferowanych przez firmę.
Strona główna samego sklepu wygląda trochę jak dobry blog. Nadal mamy tu same zdjęcia/banery reklamowe, ale wszystko to jest podane w bardzo lekki i przyjazny sposób, przez co nie męczy to oglądającego.
Po kliknięciu w dowolne zdjęcie lub w zakładkę menu u góry, możemy przejść do interesującego nas działu lub promocji. Wszystkie produkty pokazane są w sposób czytelny i przejrzysty. Już pierwszy kontakt ze sklepem pozwala bezproblemowo złożyć zamówienie, nie wywołując uczucia zagubienia.
W samym sklepie przede wszystkim warto zwrócić uwagę na 2 rzeczy: kartę produktu oraz kreator butów robionych na indywidualne zamówienia. Sama karta, mimo że wydaje się „skromna”, zawiera wszelkie potrzebne do zakupu dane. Znajdziemy więc tutaj zestaw zdjęć bardzo dobrej jakości, informacje o cenie, dostępnych kolorach, terminie realizacji zamówienia. Dodatkowo jest tu także pełny opis produktu, tabela rozmiarów porównująca rozmiar obuwia w USA oraz EU. Dzięki niej możemy uniknąć pomyłek przy zakupie nowych butów.
Dodatkową ważną informacją, jaka znajduje się w tym miejscu jest polityka zwrotów w przypadku, gdy zakupione przez nas obuwie okaże się za duże, za małe lub po prostu nie spełni naszych oczekiwań. Jeśli tak się stanie, buty bez żadnych dodatkowych kosztów można zwrócić do sklepu. Pomoże w tym formularz i etykieta zwrotu, która dostępna jest na karcie produktu pod tabelą rozmiarów. Takie posunięcie powoduje, iż potencjalny nabywca czuje się bezpieczniej.
Drugim ciekawym rozwiązaniem jest kreator butów na specjalne zamówienia. Już od 110$ możemy mieć oryginalne Timberlandy z naszymi inicjałami, zieloną podeszwą i czerwonym językiem.
Wszystko dzięki dziecinnie prostemu kreatorowi. Pozwala on wybrać model, który chcemy spersonalizować, a później w czterech prostych krokach musimy zdecydować, jakie kolory mają mieć poszczególne elementy naszego Timberlanda oraz czy chcemy mieć nasze inicjały na języku i wkładce. Tak przygotowaną, unikalną parę butów wkładamy do koszyka, opłacamy i czekamy na realizację zamówienia. W przypadku tych zamówień musimy się uzbroić w cierpliwość, gdyż średni czas oczekiwania to cztery tygodnie.
Sklep Timperland, jak i opisywany wcześniej Abercrombie & Fitch to przykład amerykańskiej prostoty, która pozwala na szybkie, intuicyjne zakupy. To także indywidualne podejście do klienta, który może zamówić towar, na jaki ma tylko ochotę. Jeśli dodatkowo chcemy, aby poczuł się on bezpiecznie kupując w naszym sklepie, pokażmy mu, że u nas nie ma problemu z wymianą lub zwrotem produktu. Może się okazać, że prostota, indywidualne podejście i bezpieczeństwo zakupów będą kluczem również do naszego sukcesu.